Nauka chodzenia jest nie do opanowania bez praktyki. Co z tego, że naczytam się o tym jak pracują stawy, ścięgna, nerwy by noga się podniosła i przestawiła do przodu. Mały berbeć stawiający pierwsze kroki nie ma o tym wszystkim pojęcia. Widzi, jak inni chodzą. Chce dostać się na własnych nogach w inne miejsce, więc zaczyna na czworakach, by wstać i…