Bóg – jak zdefiniować to słowo, pojęcie?
Wydaje się to proste, gdy myślimy o Bogu osobowym, ale czy na pewno tak go postrzegamy?
Rozmawiając z ludźmi czasem zadaję im pytanie:
Bóg – jak zdefiniować to słowo, pojęcie?
Wydaje się to proste, gdy myślimy o Bogu osobowym, ale czy na pewno tak go postrzegamy?
Rozmawiając z ludźmi czasem zadaję im pytanie:
„Podstawowe pojęcia” to nowa kategoria na Kwadransie.
W czwartek znajdziecie na Kwadransie nowy wpis a w nim sporo pytań, na które warto sobie samemu odpowiedzieć by uporządkować własne wyobrażenie o tym w co się wierzy, dlaczego i jak.
Zainspirowały mnie do pisania tego cyklu osoby, z którymi rozmawiam o Bogu, wierze, kościele, znaczeniu tradycji w życiu, prawie i tym co nazywamy potocznie kulturą chrześcijańską, moralnością chrześcijańską.
Dzisiaj trochę o tym kto jest, kto nie jest i co z człowieka czyni chrześcijanina.
Nic bardziej mylnego. Słowo chrześcijanin nie ma swojego źródła w słowie „chrzest” a w słowie „chrystusowy”. Chrześcijanie to uczniowie, naśladowcy Jezusa Chrystusa.
Chrzest nie zrobi z nikogo chrześcijanina. Nie zmienia to faktu, że zgodnie z Pismem jest doświadczeniem, które jest częścią tej drogi gdy idziesz za Jezusem. (Dz. 11.26)
Zaufanie Bogu to podstawowa sprawa.
Skoro On jest tu Bogiem, ma wszystko w Swoim ręku, to jest w tym co się dzieje jakiś sens, cel.
To powinno dać rodzaj spokoju i dystansu do wszystkiego co nas spotyka.
Powinno a jeżeli nie daje?
Może mowa o bogach a nie pojedynczym Bogu?
O bogach, których się boimy, którym przypisujemy lub oddajemy władzę nad sobą?
Dzisiejszy odcinek jest o kilku definicjach.
Takich wydawałoby się podstawowych.
Słowa mają swoje znaczenie – taka oczywista oczywistość, ale …czy aby na pewno tak samo je rozumiemy wszyscy i jakie jest ich podstawowe, to słownikowe znaczenie?
W odcinku wezmę pod lupę takie słowa religia, kult, doktryna, dogmat, herezja czy sekta.