Kolejny odcinek cyklu „Co mną kieruje, co mnie kształtuje” dostępny w wersji audio a niżej dla tych, którzy wolą czytać wersja tekstowa.
Kolejny odcinek cyklu „Co mną kieruje, co mnie kształtuje” dostępny w wersji audio a niżej dla tych, którzy wolą czytać wersja tekstowa.
Boża wola to mówiąc w skrócie, to czego chce Bóg. Są nią tak droga do osiągnięcia celu jak i on sam. Nie jest zagadką, którą trzeba odkryć. Przeciwnie, w Biblii jest ona jasno opisana. To swego rodzaju droga dla kroczenia przez życie zgodne z Bożą wolą. Pojawia się jednak pytanie jak precyzyjnie Bóg wyznacza ową drogę, iloma i jakimi elementami kieruje, które z nich są dla Niego tak ważne, że nic nie można zmienić.
Czasem to, co człowieka kształtuje i nim kieruje, zadziała tak, że wyłączy go z pewnych działań, aktywności, będzie nieobecny w jakichś dziedzinach życia. Powody tej nieobecności, która krzyżuje plany, rozwala terminy, oddala osiągnięcie celów, mogą być różne.
Moje plany i działania na kilka tygodni skutecznie storpedowały wyjazdy, szwankujące zdrowie i coś, co nazywam moim prywatnym Amalekitą. To ostatnie ma imię po postaci z Biblii a dokładniej jednym z ludów, który pojawia się w Księdze Wyjścia w rozdziale 17.
Za wszystko dziękujcie — to jest trudne, ale nie jest niewykonalne. Nie wymaga od nas wyłączenia rozumu, racjonalnego myślenia. Przeciwnie.
Tydzień 2 z 50 to rozważanie o zmianie myślenia – metanoi, która jest często w Bibli tłumaczona jako pokuta.
Tydzień 1 z 50 to rozważanie o wierze, która rodzi się i rośnie ze słuchania.
Początek roku to dobry punkt startowy. Szczerze mówiąc, czekałam na ten moment, by ruszyć z projektem, który chodzi mi po głowie i nie daje spokoju od kilku miesięcy. Listy od czytelników Podkopu i Kwadransa, rozmowy, własne przemyślenia oraz ostatnie przeczytane i odsłuchane wykłady na temat Biblii, Boga, historii biblijnych były dla mnie impulsem do podjęcia tego wyzwania.