Końcówka 3 i początek 4 rozdziału Ewangelii Mateusza to dla mnie wskazówka jak dobrze zaczynać zwłaszcza takie sytuacje, które zmieniają życie. Nim zacznę coś nowego, warto zakończyć stare rzeczy, pozamykać co można domknąć, by nie ciągnąć spraw niedokończonych, nieuregulowanych zobowiązań. Nie jest to jednak takie proste, bo zwyczajnie nie wszystko zależy ode mnie czy od Ciebie. Bywa jednak, że dochodzi się do tego momentu, w którym każdy z nas wie, że kolejne dni, kroki będą nową rzeczywistością, w jakiej przyjdzie nam funkcjonować.